Jednak zdaniem organizacji obrońców praw zwierząt konie wciąż zbyt ciężko pracują, wożąc turystów nad Morskie Oko. Dlatego - według aktywistów - transport konny na tym szlaku należy zlikwidować. O tym w Tatrzańskim Parku Narodowym nie chcą słyszeć, dziesiąty rok z rzędu pracując nad hybrydowym wozem konnym. Ludzie CHODŹCIE nad Morskie Oko! – woła we mnie wszystko w środku, kiedy czytam o zdychających z wycieńczenia koniach wwożących pełne wozy ludzi. Nic a nic z tego nie rozumiem… Z jednej strony coś w rodzaju potrzeby chodzenia po górach wypycha tłumy turystów z Krupówek, z drugiej jednak atrakcją samą w sobie jest wjechanie do góry bryczką. Ale po co robić to w górach? I tak jadą: młodzi, starsi, starzy- wszycy razem bryczką w górę. Siedzą jeden obok drugiego, jak kury na grzędzie, delikatnie przygarbieni bez względu na wiek, przykryci starymi kocami, które wiele juz przeżyły. Przeżyją i kolejnych turystów. A konie? …Zoja przyszła do Morskiego Oka na własnych nogach. Zoja ma cztery lata. DROGA NAD MORSKIE OKO Morskie Oko – to najpopularniejszy szlak w polskich Tatrach, codziennie w sezonie letnim drogę do tego położonego w Dolinie Rybiego Potoku jeziora pokonują tysiące osób. Ma ono powierzchnię 34,93 ha, a w najgłębszym miejscu 50,8 metra. Jest to największe jezioro w Tatrach Polskich. Fajnie być tu późną jesienią lub zimą- turystów jest mniej, a śnieg leżący dookoła dodaje uroku krajobrazowi. Droga do Morskiego Oka jest prosta, szeroka, delikatnie pochylona – ale naprawdę niewiele w stosunku do tego, jak niewiele trzeba zadać sobie wysiłku by otrzymać nagrodę w postaci niezwykłych górskich widoków. Z parkingu do schroniska trasa liczy 8 kilometrów. Drogowskazy mówią, że w górę idzie się 2 godziny, nam droga zajęła 3 godziny. Stosunkowo niewiele patrząc na to, że tempo wytyczały małe nóżki Zojki, która dzielnie wchodziła do góry. Byliśmy z niej bardzo, bardzo dumni, zwłaszcza, że przez większość trasy szliśmy w dość głębokim śniegu. Nasza dzielna niespełna czterolatka miała momenty słabości, czasem tęsknie patrzyła na mijające nas wozy. Wtedy jednak nas, rodziców, duma rozpierała jeszcze intensywniej szukaliśmy sztuczek umożliwiających pokynywanie nam kolejnych metrów. Skuteczne zawsze okazują się: – gonienie krasnoludka, który znika za drzewem na kolejnych zakrętach, – wydzielane kosteczki czekolady :-D, – śpiewanie piosenek i recytowanie wierszyków z przedszkola. Iga- na kilka dni przed swoimi pierwszymi urodzinami najpierw spała w wózku, a kiedy śniegu zrobiło się sporo, to dla komfortu prowadzącego wózek przenieśliśmy ją do nosidełka. MORSKIE OKO – JAK DOJECHAĆ Z ZAKOPANEGO? Szlak nad Morskie Oko zaczyna się na parkingu na Palenicy Białczańskiej, do którego można dojechać samochodem, autobusem lub busem z Zakopanego. Parking, mimo, że dość spory, szybko się zapełnia, więc ci, którzy wybrać się chcą własnym pojazdem muszą być tu już z samego rana. Droga z Zakopanego do Palenicy Białczańskiej zajęła nam ok 30 minut – natomiast w sezonie na tej trasie często zdarzają się spore korki i czas ten może się znacznie wydłużyć. Na parkingu obowiązuje całodzienna opłata: 35 złotych. Nie ma możliwości zostawienia auta przy drodze, omijając tym samym parking. SCHRONISKO NAD MORSKIM OKIEM Schronisko nad Morskim Okiem to jeden z największych i najstraszych obiektów tego typu. Położone jest na wysokości 1450 m i stanowi doskonałą baze wypadową na pobliskie szlaki: przede wszystkim na Czarny Staw i dalej na Rysy oraz do Doliny Pięciu Stawów Polskich przez Szpiglasowa Przełęcz. Późną jesienią, kiedy tu dotarliśmy, wszyscy turyści skupili się w środku schroniska. Jest ono na tyle duże, że nie mieliśmy większego problemu ze znalezieniem wolnego stolika. Fajne było to, że Zojka była rozpoznawalną małą turystką wśród rzeszy przybyłych tu ludzi. Schronisko dysponuje 77 miejscami noclegowymi. Rezerwacje, ze względu na duża popularność tego miejsca zwłaszcza w sezonie letnim, należy dokonywać ze znacznym wyprzedzeniem. Uwaga: można płacić wyłącznie gotówką. 27 júla, 2021. Morskie Oko je najväčšie tatranské jazero, ktoré sa nachádza v údolí Rybieho potoka, v poľskej časti Vysokých Tatier, v nadmorskej výške 1395 m. Toto jazero ľadovcového pôvodu a jeho okolie sa považuje za jedno z najkrajších miest v Tatrách (a nielen v Poľsku ). Ak sa chystáte na Morské oko, je vhodné si Morskie Oko z Palenicy Białczańskiej- Tatry z dzieckiem W oczekiwaniu na tegoroczne wakacje, które jeszcze nie wiem kiedy nastąpią, podziwiamy to co mamy najbliżej, czyli nasze kochane Tatry. Gdy tylko okazało się, że przed nami kilka słonecznych dni bez zastanowienia ruszyliśmy w ich kierunku. W poszukiwaniu ciszy i spokoju udaliśmy się do miejscowości Małe Ciche, gdzie w przytulnym gospodarstwie agroturystycznym (nocleg w Małe Ciche) serwującym przepyszne jedzenie oparte o wyroby własnej produkcji, z widokiem na góry, spędziliśmy fantastyczny, wydłużony weekend. Widok z naszego okna I z pobliskiej polany W związku z tym, że lubimy chodzić po górach i próbujemy tą pasją zarazić naszą córeczkę zdecydowaliśmy, że szlak do Morskiego Oka będzie idealny jako kontynuacja treningu adaptacyjnego. Trasa z racji swojej długości- prawie 9 km oraz różnicy wzniesień- 400 m, wcale nie jest taka łatwa jakby mogło się wydawać, zwłaszcza dla 3-latki, ale mimo trudności Wika poradziła sobie rewelacyjnie. Szlak rozpoczyna się na parkingu przy Palenicy Białczańskiej. Droga praktycznie do samego Morskiego Oka pokryta jest asfaltem,dlatego też decydując się na tą wycieczkę trzeba liczyć się z tym, że napotkamy tu bardzo dużą ilość turystów. Początkowo trasa wiedzie przez Dolinę Białki, która następne przechodzi w Dolinę Rybiego Potoku. Jednym z charakterystycznych punktów tego szlaku są Wodogrzmoty Mickiewicza. Idąc dalej możemy zauważyć, że od drogi asfaltowej odbijają kamienne ścieżki wiodące przez las, dzięki tym ścieżkom znacznie skróciliśmy czas przejścia. Kolejnym charakterystycznym punktem jest Polana Włosienica, z której już całkiem niedaleko jest do Morskiego Oka. W drodze na Palenicę Białczańską Na szlaku Wodogrzmoty Mickiewicza Polana Włosienica Morskie Oko jest największym jeziorem w Tatrach, o charakterze polodowcowym, w najgłębszym miejscu przekracza 50 m głębokości. Z nad brzegu jeziora rozpościera się wspaniały widok na góry, między innymi na: Opalony Wierch, Miedziane, Mnicha, Cubrynę oraz Rysy. Do Morskiego Oka wpływają dwa potoki: Czarnostawiański oraz Mnichowy, natomiast wypływa jeden i jest nim Rybi Potok, który płynie w dół Doliny Rybiego Potoku. Widok na jezioro oczywiście bajeczny i wart każdego trudu. Dla wytrwałych przy Morskim Oku rozpoczyna się szlak do Czarnego Stawu pod Rysami, my niestety już nie zdecydowaliśmy się na dalszy marsz, ale zrobimy to przy innej okazji. Morskie Oko Jeziora, z którym związanych jest wiele faktów, mitów i legend. Zacznijmy od geografii. Morskie Oko położone jest na wysokości 1395 m n.p.m. w Tatrach Wysokich, a dokładniej w Dolinie Rybiego Potoku (który z Morskiego Oka wypływa). Jezioro zasilają dwa potoki: Czarnostawieński oraz Mnichowy. Tłem dla jeziora są przede wszystkim Wózkiem przez Dolinę Kościeliską 2018-11-29 14:17, ocena: Dolina Kościeliska to jedno z najładniejszych i najłatwiej dostępnych dla rodzin z dziećmi miejsc w Tatrach. Wycieczkę zaczynamy w Kirach (osiedle Kościeliska), gdzie jest możliwość zaparkowania samochodów na wielkim parkingu (płatnym). Jeżdżą tutaj również busy z Zakopanego (koszt 5 zł od osoby-15min jazdy z Centrum Zakopanego) i z Doliny Chochołowskiej. Za wstęp do Doliny Kościeliskiej trzeba zapłacić w okienku przy bramie wejściowej. Po przejściu przez bramę parku rozciąga się przed nami szeroka droga z dobrą nawierzchnią pod wózki dla dzieci. Idąc prosto po prawej stronie płynie pięknie usytuowany Potok Kościeliski. Idąc wzdłuż tą trasą po 15 min dotrzemy do Bramy Kantaka, nazwaną na cześć słynnego działacza w okresie dążenia Polski do niepodległości - Kazimierza Kantaka. Przechodząc dalej, wchodzimy na wielką polanę o nazwie Wyżnia Kira Miętusia. Po prawej stronie znajduje się stół i ławki na pierwszy krótki odpoczynek w razie potrzeby. Tuż obok sąsiaduje bacówka, w której serwowane są oscypki. Wokół bacówki zazwyczaj można spotkać stado owiec, co może okazać się jedną z większych atrakcji dla dzieci. Kilkadziesiąt kroków dalej przechodzimy mostem nad Potokiem Kościeliskim, gdzie rozpoczyna się Cudakowa Polana. Będąc w połowie drogi do Schroniska Ornak mijamy Polanę Stare Kościeliska, gdzie po prawej stronie, przy drodze napotykamy na niewielka kapliczkę wybudowaną niegdyś przez górników. Prawdopodobnie w tym miejscu znajdował się kościół, od którego ta polana bierze swoją nazwę. Tutaj również przygotowane są stoły i ławki, gdzie można pozwolić sobie na chwilę odpoczynku. Na końcu tej polany, po lewej stronie znajduje się rozgałęzienie szlaków. Jest to kolejny czarny szlak, jednak ten jest bardzo krótki (15min) i prowadzi do jedynej jaskini w Tatrach sztucznie oświetlanej za pomocą energii elektrycznej wytwarzanej agregatem prądotwórczym. Uwaga! Podejście do Jaskini Mroźnej jest strome i niedostępne dla wózków. Jeśli zdecydujecie się na zwiedzanie z maluchem trzeba bedzie skorzystać z nosidła lub chusty. Wejście do jaskiniodbywa się co 15 minut i poprzedzone jest krótką informacją od przewodnika na temat jaskini. Trasa liczy około 480 m i pokonuje się ją w około 20 min. Korytarz ma charakter szczelinowato-zawaliskowy. Osobiście nie polecamy tej jaskini dla dzieci poniżej 4 roku życia. Jest tu wiele miejsc, gdzie trzeba przeciskać się przez szczeliny i niskie korytarze. W jaskini temperatura utrzymuje się w granicach 6°C, więc nie zapomnijcie o cieplejszych ubraniach. Z jaskini Mroźnej prowadzą strome drewniane schody w dół, którymi dochodzimy do drogi głównej Doliny. W tym miejscu jest wiele ławek nad potokiem, na których można odpocząć po przejściu jaskini. Kontynuując naszą wędrówkę dochodzimy do miejsca, gdzie Potok Kościeliski przepływa z prawej strony na lewą. Po naszej lewej stronie znajduje się Lodowe Źródło, które wypływa wprost ze skał do potoku. Tuż za Źródłem Lodowym przechodzimy przez drugą bramę ze skał nazwaną Bramą Ignacego Kraszewskiego. Dalej droga prowadzi do Polany Pisanej. "Dzieciaki w Plecaki" polecają przewodnik wydawnictwa "Bezdroża" - "Tatry z dzieckiem" Na tej wysokości nawierzchnia przybiera trochę inny charakter, ale i tak uważamy, iż pokonywanie jej dalej wózkiem jest możliwe. Po drodze możemy zboczyć i podążyć żółtym szlakiem do Wąwozu Kraków. Prowadzi do niego jednokierunkowy szlak, którego pokonanie wiąże się z przebyciem odcinka z drabinkami i łańcuchami. Miejcie to na uwadze decydując się na pokonanie tej trasy z dzieckiem. Kierując się dalej Doliną Kościeliską po prawej stronie zobaczymy czarny i czerwony szlak prowadzący do trzech Jaskiń: Mylnej, Obłazkowej i Raptawickiej. Podejście do wszystkich jaskiń jest bardzo krótkie (około 15min), ale wyczerpujące. Ścieżka prowadząca doliną zwęża się od tego momentu. Kierując się dalej miniemy jeszcze dwa drewniane mosty przechodząc tym samym przez Potok Kościeliski dwukrotnie. Dochodzimy do rozgałęzienia szlaków. W lewo prowadzi krótki, czarny szlak do Smreczyńskiego Stawu (25 min.) Jest to niezwykle urokliwe miejsce warte obejrzenia. Dzieci powinny poradzić sobie z podejściem pod górę. Idąc dalej drogą w prawo dochodzimy na Małą Polanę Ornaczańską, gdzie znajduje się schronisko „Ornak”. Tu można posilić się czymś ciepłym, a na deser skosztować przepysznej szarlotki. Warto rozłożyć koc na polanie, odpocząć po trudach wedrówki i spędzić leniwie czas ciesząc się widokiem otaczających gór. Dalej szlaki prowadzą już tylko na grań gór wysokich. dolina kościeliska atrakcje dla dzieci małopolskie atrakcje dla dzieci tatry atrakcje dla dzieci okolice zakopanego z dzieckiem w góry tatry z wózkiem wycieczki z dzieckiem tatry tatry z dzieckiem wycieczki piesze z dziećmi wakacje z dziećmi w Tatrach tatry z dziećmi sprawdzone trasy
Park Morskie Oko, zlokalizowany na Skarpie Warszawskiej, jest jednym z najważniejszych terenów zieleni w Warszawie. Został on wpisany do rejestru zabytków w 1965 roku, a granice ochrony konserwatorskiej zostały uściślone w 2002 roku. Nazwa Parku Morskie Oko obejmuje zarówno dawny ogród księżnej Izabeli Lubomirskiej, nazywany
Dodaj do zapytania zbiorczegolub Cena za osobę już od zł/doba Liczba miejsc: 3 Dane adresowe Adres: 34-500 Zakopane , Piłsudskiego 2 www: brakTelefon: brak Charakterystyka ma zaszczyt zaprosić Państwa do Apartamentu MORSKIE OKO, który jest zlokalizowany w centrum Zakopanego, w najbardziej atrakcyjnym miejscu, tuż przy słynnym Oczku Wodnym, w pobliżu Krupówek. Takie usytuowanie zapewnia łatwy i wygodny dostęp do wielu atrakcji turystycznych w Zakopanem. Blisko stąd do regionalnych karczm, gdzie można skosztować pysznych góralskich potraw oraz do kawiarni i pubów, gdzie można rozerwać się wieczorami. Sam apartament to bardzo ciekawy, stylowy i estetycznie urządzony pokój z aneksem kuchennym i łazienką. Wygodny nocleg zapewni gościom jedno podwójne łóżko i jedno pojedyncze. Kwatera znajduje się na poddaszu (1 piętro), któremu skośne sufity nadają góralski charakter. Apartament jest jasny i przytulny. Ciepły klimat pomieszczenia sprawia, że goście czują się tu wyjątkowo dobrze. Dodatkowo zadbano o wszelkie niezbędne wyposażenie apartamentu, co pozwoli wygodnie i miło spędzić czas po górskich wycieczkach. Do dyspozycji Państwa pozostają także zamykane szafki w podziemiu, w których można bezpiecznie przechować sprzęt narciarski. Położenie Okolica i atrakcje turystyczne w pobliżu Okolica Udogodnienia Udogodnienia w obiekcie: Parking Prysznic Aneks kuchenny Czajnik w pokoju Lodówka Możliwość zabrania zwierząt Udogodnienia dla dzieci: Łóżeczko Warto przeczytać TOP 10 na wakacje z dziećmi ZALESIE MAZURY ACTIVE SPA Zalesie Mazury Active Spa to wyjątkowe miejsce w samym sercu Warmii i Mazur, które zostało stworzone z myślą... od 200 zł Holiday Park Kacze Stawy Kacze Stawy to miejsce, w którym nie sposób się nudzić. Kompleks położony jest w Łebie. To sprawdzone... od 138 zł Imperiall Resort & MediSpa Marzysz o komfortowym urlopie nad morzem? Imperiall Resort & MediSpa to luksusowy ośrodek położony zaledwie... od 468 zł Apartamenty i Domki Bingo Morze jest jednym z dwóch najczęściej wybieranych kierunków wszystkich, którzy chcą odpocząć od zgiełku... od 40 zł Holiday Golden Resort Waszym marzeniem są wakacje nad morzem w gronie rodzinnym? Chcecie nie tylko poleniuchować na plaży, ale... od 78 zł Rozetka Resort Domki Rozetka Resort to komfortowy kompleks usytuowany w spokojnej, pensjonatowej dzielnicy Zakopanego z ładnym... od 500 zł Lawendowa Wyspa Klub Nadmorski Komfortowo wyposażone 8-osobowe plac zabaw na piasku morskim, boiska, trampolina, własny... od 55 zł Hotel La Siesta Spraw, aby urlop nad morzem naładował Cię pozytywną energią. Zapraszamy do La Siesta, w którym wypoczynek... od 85 zł Polecane obiekty na wakacje z dzieckiem Obiekty w okolicy Szybkie Menu Szukaj obiektu Na skróty O serwisie Kontakt Morskie Oko - Czarny Staw pod Rysami. Dystans: 1,8 km. Czas przejścia: 1 godz. Różnica wzniesień: 230 m↗ 53 m↘. Najwyższy punkt: Czarny Staw pod Rysami - 1583 m n.p.m. Szlak: W Dolinę Rybiego Potoku z dziećmi... czyli ceprostradą nad Morskie Oko 2018-11-29 14:17 Tutaj koniecznie wyruszcie rano!!! Unikniecie tłoku przy dojeździe (szczególnie w weekendy) i tłumu ludzi przy dojściu do schroniska. Z doświadczenia – godz. 9:00 rano na parkingu na Palenicy to dobra pora na start … Koszt parkingu na cały dzień to ok. 20 zł, jeśli jedziemy więccałą rodziną nie opłaca się wsiadać w busy. Chcesz być na bieżąco? Zapisz się do naszego newslettera! Dolina Rybiego Potoku to jedna z najpiękniejszych i najpopularniejszych (co za tym idzie, także zatłoczonych) tatrzańskich dolin. Dziękiasfaltowej drodze, tzw. ceprostradzie, prowadzącej do samego schroniska, nadaje się na wędrówkę z wózkiem. Minusem jest monotonia drogi (asfalt i las, mało widoków), ale za to pobyt nad Morskim Okiem i Czarnym Stawem (tutaj idzie zdecydowanie mniej osób, dlatego warto podejść wyżej) wynagrodzą nam trudy wędrówki. Palenica Białczańska Droga asfaltowa, początkowo lagodnie, a potem coraz bardziej pnie się pod górę. Tu już przyda nam się wózek, który usprawni nam wędrówkę. Po ok. 50 minutach docieramy do Wodogrzmotów Mickiewicza. Tu też odchodzi szlak do Doliny Pięciu Stawów i do schroniska na polanie Stara Roztoka. My idziemy dalej, drogą prowadzącą przez dość gęsty, świerkowy las. Po ok. 2 km droga zamienia się w serpentynę, a szlak pieszy prowadzi skrótem przez las. Musimy wybrać czy dalej pchamy wózek czy przerzucamy malucha do nosidła. My zdecydowanie polecamy skrót. Może dzieciak sam powędruje stromą, ale bezpieczną ścieżką przez las? W końcu wychodzimy z powrotem na szosę i odsłaniają się przed nami piękne widoki na Mięguszowieckie Szczyty i Granaty. "Dzieciaki w Plecaki" polecają przewodnik wydawnictwa "Bezdroża" - "Tatry z dzieckiem" Asfaltem pod górę - daleko jeszcze? ;) Po 1 km docieramy do polany Włosienica, tu konne wozy czekają na wracających w Morskiego Oka turystów. Można się nimi zabrać z powrotem, jeśli przeliczymy się z siłami… Przy górnym skraju polany stoi budynek z barami i toaletami. Mijamy go i wchodzimy w wysoki las, a po ok. pół km możemy zobaczyć bezleśne zbocze, co roku atakowane przez schodzące lawiny śnieżne. Czasem spotkamy wychodzących z boku taterników, którzy mieszkają niedaleko na polu namiotowym, tzw. taborze. Upragniony widok, to już niedleko :) Morskie Oko i Czarny Staw pod Rysami - podziwiamy okoliczne szczyty Wędrujemy dalej, cały czas wygodną drogą, która umożliwia pchanie wózka. Odsłaniają się przed nami widoki na Rybie Stawki i Żabie Oka, a po chwili docieramy, mijając po lewej stronie budynek starego schroniska, do Morskiego Oka (czas przejścia ok. 3 godziny). Tutaj zdecydowanie jest czas na odpoczynek, ciepły posiłek w schronisku na oszklonej werandzie z przepięknym widokiem na góry. W schronisku możecie podstemplować miejscową pieczątką kartkę i wysłać w świat wrzucając do skrzynki pocztowej. Zbieranie pieczątek np. w książeczce GOT PTTK to dla dzieci nie lada atrakcja! Jeśli nadal macie siły i chęci na dalsze wędrowanie to zostawcie wózek w schronisku i już z samym nosidłem wyruszcie szlakiem dookoła Morskiego Oka. Maluch, o ile sił mu straczy, może wędrować sam na własnych nogach, choć większe głazy mogą mu sprawiać problem. Po drodze można z bliska podziwiać kosodrzewiny i limby, wypatrzeć w wodzie ryby, powrzucać kamyki do stawu. Tu góry wydają się już na wyciągnięcie ręki. W połowie stawu (ok. 25 min od schroniska) szlak rozgałęzia się i jedna ścieżka prowadzi stromo w górę - to szlak na Rysy i Czarny Staw. Na Rysy was nie namawiamy, ale nad staw jak najbardziej… Czarny Staw pod Rysami - tu warto spędzić dłuższą chwilę z dziećmi Tu maluch na pewno musi wylądować w nosidle, a rodzicowi pozostaje piąć się w górę po wyznaczonym szlaku. Za to po 20 minutach widok wynagrodzi trud. Płaskie głazy nad brzegiem wody to nasze ulubione miejsce na zasłużony odpoczynek. Dalej z dzieciakiem na plecach lepiej nie iść, widoki pozostaną te same, a szlak wiedzie jedynie na Rysy, pozostaje więc powrót drugą stroną Morskiego Oka. A jeśli chcecie zasmakować prawdziwie górskiej przygody polecamy nocleg w schonisku – pokoje są naprawdę komfortowe. Noc spędzona w schronisku to wielka frajda dla dzieciaków, a poranną kawę lub herbatę wypitą na prawie pustej werandzie z widokiem na Morskie Oko pamięta się długi czas. Następnego dnia rano możecie za to wyruszyć na jeszcze jeden spacer z nosidłem – do Dolinki za Mnichem (szlak na Szpiglasową Przełęcz). To urokliwe i mało zatłoczone miejsce, a szczyty ma się na wyciągnięcie ręki. Za kilka lat może zdobędziecie je razem, już bez nosidła? Katarzyna Wróbel - noclegi przyjazne dzieciom w górach wycieczki z dzieckiem małopolskie tatry z dzieckiem tatry z dziećmi tatry z wózkiem góry z dziećmi w góry z dzieckiem wakacje z dzieckiem w górach wakacje z dzieckiem wakacje w górach wycieczki piesze z dziećmi atrakcje dla dzieci okolice zakopanego atrakcje dla dzieci tatry tatry z dziećmi sprawdzone trasy wakacje z dziećmi w Tatrach Noclegi w pobliżu Czytaj także W naturalny sposób prowadzący nad Morskie Oko szlak dzieli się na 4 odcinki: Schronisko nad Morskim Okiem – Morskie Oko dookoła. Należy w tym miejscu podkreślić, że szlak na Morskie Oko z Palenicy to trasa rozpoczynająca się na głównym parkingu. Pokonanie tego odcinka zajmuje nie więcej niż 45 minut.
Wycieczkę nad Morskie Oko miałyśmy z Asią @zfilizankakawy w planach od dłuższego czasu. Jeśli śledzisz mojego bloga to wiesz, że za nami nie jeden wypad! :) Pandemia pokrzyżowała wiele wyjazdowych planów, ale Zakopane leży tak blisko Krakowa, że można wybrać się rankiem, a wieczorem wrócić. Wiesz, że pierwszy raz odwiedziłam Morskie Oko? To była baaardzo długa wycieczka. Co to jest Morskie Oko? Założę się, że każdy choć raz o nim słyszał. Morskie Oko to największe jezioro w Tatrach, które powstało po lodowcu. Mówi się, że to jedno z najpiękniejszych jezior na świecie. Podobno wiosną widoczny jest jego piękny, turkusowy kolor. Masa turystów robi wiele kilometrów, żeby zobaczyć to cudo. Co musisz wiedzieć przed wyjazdem? Od parkingu do Morskiego Oka i z powrotem jest 18 kilometrów. Tej trasy nie przejedziesz samochodem. Są bryczki, ale nie polecam. Droga nad Morskie Oko zajęła nam 3,5 godziny. Z powrotem było szybciej, bo 2,5 h. Jak tam trafić? Wpisz w swoich mapach na telefonie czy GPS: Palenica Białczańska, a zaprowadzi Cię na sam parking. Auto możesz zostawić na płatnym parkingu na Palenicy Białczańskiej. Tam też znajduje się punkt wejściowy do Tatrzańskiego Parku Narodowego. Parking jest płatny i kosztuje 30 zł za dzień. UWAGA! Nie można płacić kartą. Tylko gotówka. Możesz kupić też e-bilet. TPN wprowadził rezerwację online miejsc parkingowych. Miejsce trzeba kupić do godziny 18:00 dzień przed przyjazdem, a w dniu wypadu trzeba stawić się max. do godziny 8:00. Później może być problem z zaparkowaniem. Bilet możesz mieć w telefonie lub wydrukowany. My w tym pandemicznym okresie nie robiliśmy rezerwacji. Było sporo turystów, ale problemu z parkingiem nie mieliśmy żadnego. Jeśli nie chcesz ryzykować kup bilet online TUTAJ. Wejście do TPN też kosztuje. Bilet dla osoby dorosłej to 6 zł, ulgowy 3 zł. Honorowana jest karta dużej rodziny. Zabierz ze sobą plecak, termos z herbatą, wodę, kanapki, coś na przekąskę. Pierwszy przystanek by coś kupić i ewentualnie zjeść jest dopiero po ok. 2 godzinach drogi. Nad Morskim Okiem czynne jest schronisko, ale w dobie pandemii (grudzień 2020 r.) wszystko sprzedawane jest tylko na wynos. Możesz kupić tam kawę, herbatę, gorącą czekoladę, coś na słodko i coś do jedzenia. Płatność tylko gotówką, ale obok jest bankomat. Droga jest asfaltowa, ale jeśli chcesz możesz sobie skrócić czas i pójść drogą kamienistą przez las. Czy wypad z dziećmi to dobry pomysł? Oczywiście, jak najbardziej. Mi towarzyszyła 7-letnia Zuzia oraz trochę starsza córka Asi. Mijałyśmy też mniejsze dzieci. Były także dzielne mamy z wózkami. Czy były kryzysy? A owszem! Sama takie miałam :) Niestety 70% czasu (jak nie więcej) spędzamy teraz w domu. Kondycja padła. Brak ruchu zrobił swoje. Najciężej było w stronę Morskiego Oka, ponieważ szło się prawie cały czas pod (lekką) górkę. Powrót trwał znacznie której, bo było z górki. Co jakiś czas na trasie pojawiały się ławeczki, na których można było odsapnąć. Jak się ubrać? Wyrywając się z szarego Krakowa liczyłyśmy na bajkowy, biały krajobraz. Niestety przed wyjazdem przyszło spore ocieplenie, było dużo słońca oraz halny, który wywiał cały śnieg. Nie wiedziałam jakiej pogody spodziewać się w górach, dlatego byłam przygotowana jak na srogą zimę. Miałam na sobie koszulkę, ciepły sweter, rajstopy, leginsy, śniegowce, długi, zimowy płaszcz, szalik, czapkę i rękawiczki. Zuza była ubrana w kombinezon zimowy, getry, bluzkę z długim rękawem, lekką rozpinaną bluzę, plus oczywiście śniegowce, rękawiczki, czapkę i szalik. W drodze nad Morskie Oko towarzyszyło nam słońce i 11 stopni ciepła… Prawie z każdym krokiem “zrzucałyśmy” z siebie ubrania. Było potwornie gorąco! Mniej więcej w połowie drogi pojawił się zimny wiatr, który kazał się ubierać. Nad Morskim Okiem byłyśmy pozapinane na ostatni guzik, na głowach miałyśmy czapki i kaptury, bo inaczej się nie dało. Było cholernie zimno! Jednak byłyśmy przygotowanie, więc nie zmarzłyśmy. Wiem, długa ta odpowiedź na pytanie: “jak się ubrać?” W tej kwestii ciężko mi doradzić, bo na początku było bardzo ciepło, a na końcu lodowato. Chyba lepiej być przygotowanym i ubrać się “na cebulkę” :) ps. rozpięty płaszcz tylko do zdjęcia ;) Czy warto wybrać się nad Morskie Oko? Tak, zdecydowanie warto! Wiem, że te 18 kilometrów i 6-cio godzinny spacer mogą przerażać. Ale wierz mi, że satysfakcja jest później ogromna! Te widoki, te zapachy… Warto tego doświadczyć! Mamy w planach kolejny wypad nad Morskie Oko, ale na wiosnę. Pierwszy raz przeżyłam taki wiatr! Na zdjęciach trzymam czapkę albo nasze mikołajkowe opaski, bo była duża szansa, że za chwilę nam je zwieje…
. 295 321 336 350 196 207 158 253

morskie oko z dzieckiem